O mnie

Jestem żoną i dobrze mi z tym :)

piątek, 23 listopada 2012

No nie wytrzymam !

Pamiętacie mój pełen triumfu wpis , o pomyślnym zakończeniu sprawy z firmą na N ? O dziesiątkach telefonów i pism ? Jak się okazało , moja radość była przedwczesna ...  Ale zacznijmy od początku ...
16 listopada ( po telefonicznej rozmowie z o dziwo MIŁĄ konsultantką ) dostałam pismo z firmy N , że POZYTYWNIE rozpatrzyli moją rezygnację z usługi telewizyjnej ( której nie zamawiałam , ale to już olać ), że usługa ta została zablokowana i nie będzie w ogóle aktywowana na moim koncie , bez żadnychy opłat z tego tytułu .
Dziś spokojnie sobie prasuję i tu nagle dzwoni mój telefon . Jakiś Pan ( nie pamiętam nawet jak mi się przedstawił ) mówi mi , że moja prośba nie została przyjęta (czyt. rozpatrzona NEGATYWNIE ) .... SZOK ! Ja mu grzecznie , że mam pismo , potwierdzenie wysłania rezygnacji , że nawet nie odbierałam sprzętu do tv , a on mi : " Wie Pani co , oni tak zawsze robią , że najpierw wysyłają , że pozytywnie rozpatrzona , bo tak muszą , a potem jednak okazuje się , że nie rozpatrzona " . Pytam co mam robić a on mi aktywować , bo przez pierwsze 2 miesiące to tylko złotówka a potem jedyne 25 zł ... , no chyba , że chcę zrezygnować to wtedy 500 zł !!!! I poszło , woda na młyn , wylałam na tego Pana wszystkie żale które mam do firmy N , między innymi , że traktują swoich klientów jak debili  itd.  Powiedziałam , że muszę na ten temat porozmawiać z mężem i , że ma oddzwonić wieczorem .
Potem coś mnie tchnęło , i zadzwoniłam sama do firmy N , a Pani mi na to , że nie wie czemu ten Pan wprowadził mnie w błąd , bo usługa nie będzie włączona i rezygnacja jest przyjęta , nie będzie z tego tytułu żadnych opłat , doradziła też , żeby z tym Panem nie rozmawiać i tyle .


I powiedzcie mi co mam robić ? Komu w tej sytuacji wierzyć ? Mam to czarno na białym , potwierdzone .
Ile ludzi przede mną udało się już tak wrobić ? Ile starszych osób które czasami podpisują coś , bo nie znają się na temacie , bądź nie mogą doczytać milimetrowych literek ?

Najgorsze w tym wszystkim jest to , że człowiek jest bezradny ... bo pomyślmy realnie czy jest szansa wygrać z taką firmą ?

Ponoć odsłuchali nagranie tej rozmowy i że na 100 % zamówiłam telewizję ... dziwne , że ani mąż , ani mama którzy siedzieli ze mną przy jednym stole takiego faktu nie pamiętają , chyba mam rozdwojenie jaźni , albo jestem tak głupia , że nie wiem co mówię . Oczywiście , gdybym chciała to odsłuchać to muszę wysłać odpowiednie pismo a oni zadecydują czy mogę czy nie , a jaką mam pewność , że przy nagraniu ktoś nie majstrował , czegoś nie wyciął lub nie wstawił ? Tak aby uzyskać wersję wygodną dla siebie ?

Sprawdzałam na necie nasząfakture jest na niej 176 zł , nie wiem z kąd , za 4 dni mozna będzie fakturę zobaczyć szczegółowo , wg. polecenia pani od rezygnacji mam uregulowac tylko należnośc za internet , a oni wyślą mi skorygowaną fakturę , bez opłaty za telewizję , chociaż to też czarno widzę .

Coś czuję , że w tym roku naszym prezentem pod choinkę będzie te 500 zł na rezygnację z usług tej firmy , bo na prawdę nie mam już siły  ani ochoty dalej się szarpać , i być odbijaną między konsultantami , którzy za każdym razem twierdzą cos innego .

Ps. Dziewczyny czy któraś z Was orientuje się może , czy wg. prawa , jeśli mam to pismo o pozytywnym rozpatrzeniu mojej rezygnacji , to jest ono do podważenia ?

Jeśli cos się wyjaśni to Was poinformuję

Pozdrawiam
P

8 komentarzy:

  1. kochana nas tak wrobili z telewizja kiedys cyfra + i abonament 171 zl mimo ze my chcielismy za 99 a teraz jak chcemy sie wycofac kara umowna od 299 dp 599

    OdpowiedzUsuń
  2. to jest masakra ,wszędzie tylko czekają żeby człowieka naciagnąć :/

    OdpowiedzUsuń
  3. kompletnie niczym się nie przejmuj. Ja miałam do czynienia z taką sprawą z internetem z orange, a teraz ostatnio właśnie jak napisałaś miałam sytuację,że nie było mnie w domu a dziadkowie podpisali umowę na zmiane abonamentu telefonu stacjonarnego w ogóle z jakiejś dziwnej firmy umowa niekorzystna- rónwież wysłałam pismo i jako,ze mam już doświadczenie w żadnym wypadku nie ustąpię wg prawa: "Konsument, który zawarł umowę na odległość, może od niej odstąpić bez podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie w terminie dziesięciu dni, licząc od dnia wydania rzeczy, a gdy umowa dotyczy świadczenia usługi - od dnia jej zawarcia. Wynika to z art. 7 ust. 1 ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów."
    Zresztą Ty masz już na piśmie od nich potwierdzenie, więc nie daj się wrobić w żadne opłaty!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak tylko my umowę podpisaliśmy w sierpniu a internet aktywowalismy dopiero w listopadzie bo rzekomo tp tak długo blokowało linię , więc termin 10 dni odpada , ja tez zawiniłam bo miałam przytrzymać kuriera tak długo az posprawdzam umowe , no ale zaufałam bo wiem co zamawiałam ( tak mi sie wtedy zdawało) no i od razu gdy dowiedziałam sie o tej cholernej telewizji pisalam rezygnację którą rozpatrzyli pozytywnie a dzis takie cyrki

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeżeli masz na piśmie, że rezygnacja rozpatrzona pozytywnie i to z ich jakimiś pieczątkami, podpisami, to nie ma szans, żeby mogli nagle powiedzieć, że jest rozpatrzona negatywnie. W sądzie byś wygrała na pewno.

    OdpowiedzUsuń
  6. Niczym się nie przejmuj, na piśmie masz napisane, że rezygnacja rozpatrzona została pozytywnie i to jest najważniejsze. Tylko nie dajcie się wrobić w żadne opłaty!

    OdpowiedzUsuń
  7. skoro masz pismo, że przyjęta, to powinno być ok. co za idiotyczna firma!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie polecam nikomu , gdybym wiedziała , że tak naciągają to w życiu bym z nimi umowy nie spisała ... ale nie było nic niepokojącego , mój brat też ma od nich internet i nie miał takich cyrków , nie wiem jak to jest , chyba tak rolują co 3-cią osobę. Wczoraj znów dzwonili ale powiedziałam , że mają niepojęty syf w papierach skoro jeden dział nie wie co się dzieje w drugim i każdy wciska klientowi swoją wersję .Na razie spokój zobaczymy co będzie dalej.

    OdpowiedzUsuń