O mnie

Jestem żoną i dobrze mi z tym :)

czwartek, 28 listopada 2013

10 tc

  Dziś stuknęła nam 10 :) Godzinkę temu wróciłam od ginekologa .Karta ciąży założona , mama zważona , ciśnienie też zmierzone  Fasolek ma się dobrze ma już 33.4 mm , widziałam rączki , nóżki , główkę , jestem w szoku jak w ciągu 3 tygodni wszystko się zmieniło , na ostatnim badaniu było widać no dosłownie Fasolkę a dziś to już maleńki człowieczek . Lekarz mnie zbadał , plamienie było tylko jednorazowym incydentem , nie spowodowało żadnych zmian , szyjka ok , więc nie ma powodu do niepokoju , mam funkcjonować normanie ale się oszczędzać , doktor wyraźnie powiedział ,  bez żadnych porządkowych szaleństw przed świętami . Kolejne L4 do 19.12 , wtedy też mam następną wizytę.Wyniki też dobre Wr , odczyn Coombsa - ujemne , toksoplazmoza IgG , IgM - nieobecne . Gr krwi 0 Rh + . Doktor polecił mi też zrobić między 11 a 14 tc badania  prenatalne. Poważnie się nad nimi zastanawiamy , nie chodzi nam o ładne zdjęcia ani film , tylko o ew. wykrycie wad rozwojowych . Byłyście na takich badaniach , jedne znajome polecają , a inne twierdzą , że to tylko nabijanie kieszeni lekarzom .
Moje samopoczucie też jest lepsze , przez 3-4 dni apetyt w miarę dobry , potem 2 dni jadłowstrętu i tak w kółko , ale lepsze to niż ciagły brak apetytu. Mam natomiast drobne problemy ze snem , wieczorem jestem padnięta , kładę się zasypiam  automatycznie , budzę się ok. 2-3 w nocy potem 2 godziny bezsenności ,a potem jak zasnę to nie można mnie wyszarpać z łóżka wołami :)



P

10 komentarzy:

  1. U mnie też wlaśnie 10 tc :) na razie przed badaniami genetycznymi, trochę się denewruję.

    Będę zaglądać :) fajnie że jest ciężarówka w tym samym okresie co ja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam serdecznie , no fajnie , że ktoś jest na tym samym etapie :) Też będę wpadac do Ciebie .

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się, że wszystko ładne się rozwija :) :) Masz rację - to niesamowite jak w ciągu kilku tygodni z jednej małej kropeczki tworzy się człowiek :) Moim zdaniem warto zrobić USG genetyczne. Zarówno to między 11, a 14tc gdzie badana jest kość nosowa i przezierność karkowa, a później jeszcze między 18-22tc, gdzie sprawdzane są narządy wewnętrzne. W ogóle myślałam, ze takie USG jest obowiązkowe :) No ale skoro nie, to Wasz wybór. Trzymajcie się cieplutko i informujcie na bieżąco co tam u Was słychać :) :) PS. Na kiedy masz termin? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio lekarz stwierdził że 23-25 czerwca dziś na 1 lipca , ponieważ nie pamiętam daty ostatniej @ musimy sugerować się USG . Ja bym bardziej się skłaniała na ten czerwiec , bo tak też wyszło z dzisiejszego USG , ale doktorek był dziś jakiś zakręcony i w karcie ciąży zamiast 10 tc to wpisał 9 tc ;) w sumie najpierw wpisał potem zrobił USG , i z tąd też może ta lipcowa data mu wyszła . Nie nie jest to badanie obowiązkowe , też nam doradzał jechać 2 razy , chyba pojedziemy , zamiast prezentów na święta to chyba zafunduję sobie a właściwie nam to badanie . Polecił nam 3 szpitale poszukam , popytam o ceny i się zapiszę .

    OdpowiedzUsuń
  5. my zrobiliśmy, ale tak na dobrą sprawę dziś nie wiem czy słusznie. to badanie ma sens, jeżeli z góry zakładacie, że nie interesuje Was dziecko z chorobą genetyczną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj się nie zgodzę :) Moim zdaniem warto jest zrobić chociaż USG połówkowe (18-22tc), gdzie sprawdzają ewentualne wady narządów wewnętrznych, aby jak najszybciej zareagować po porodzie, a może nawet i w brzuchu matki. Takie badanie pokaże, czy z serduszkiem jest wszystko ok, czy nerki pracują prawidłowo itp. Bardziej na tym się skupialiśmy. Nawet do głowy nam nie przyszło, że jeśli USG genetyczne wyjdzie źle to przerywamy ciążę. Chodziło raczej o ratowanie życia i zdrowia Maluszka :)

      Usuń
  6. To późno lekarz zakłada kartę ciąży.. zupełnie nie wiem czemu tyle zwlekają skoro ciąża jest wykryta wcześniej, znam też kilka takich przypadków.
    Co do badań to ciekawa jestem jaka decyzje podejmiecie, moja koleżanka była ale ze względu na to, że miała już pod 40stkę.

    http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Założył dopiero teraz , ponieważ dopiero teraz mam wyniki badań , bez sensu było by zakładanie karty ciąży i wpisanie do niej tylko wagi i ciśnienia. Gdy byłam w 7 tc na badaniu , okazało się , że serduszko bije i wszystko jest ok. wtedy zalecił mi wykonanie badań i powiedział,że przy następnej wizycie załozymy kartę ciąży.

      Usuń
  7. Ja szlam troche innym trybem bo nie rodzilam w Polsce. Prenatalnych w 11-14 tc nie robilam, ani nieinwazyjnych ani tym bardziej inwazyjnych. Tzn. mialam normalne USG u mojego ginekologa prowadzacego - przelaczal czasami na tryb 3D. Sam sprawdzil kosc nosowa i przyziernosc karku i wszystko bylo ok - ostrzegal nas jednak, ze to badanie 'na oko' nie jest precyzyjne. Pozniej w okolicach 20tc mialam tzw. USG morfologiczne, ktore tu jest refundowane. Poczatkowo mowilismy, ze nas nieinteresuje bo nie wazne czy dziecko chore i nie zdecydujemy sie na aborcje...ale wytlumaczono nam, ze tu chodzi rowniez o wczesne wykrywanie ewentulanych wad i podejmopwanie leczenia. Decyzja nalezy do Was. p.s. dobrze, ze juz lepiej z apetytem. Bezsennosc tez mnie nekala....tak jak Ty padalam wieczorem i budzilam sie nad ranem. Pozniej bylo lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myslę , że się zdecydujemy na te badania , rozmawialiśmy wczoraj o tym z mężem i co by nie było dziecko będzie kochane najmocniej na świecie . Do mnie właśnie przemawia to , że są "wady" które odpowiednio szybko wykryte można leczyć, i to mnie przekonuje do tych badań .

      Usuń