Powiem Wam szczerze , że od kąd
zaszłam w ciążę wiedziałam , że noszę pod sercem małego
chłopczyka . Oczywiście , gdyby 19 się okazało , że nasz mały
to jednak mała to też będzie super ( w końcu dalej jest 10 %
niepewności ) ! W związku z moimi przeczuciami zastanawiałam się
głównie nad imionami męskimi . Dla dziewczynki wybraliśmy
jedno konkretne imię już dawnooo temu , w zasadzie to mąż wybrał
„ Jak kiedyś będzie córa to nazwałbym ... „ mnie się
imię spodobało i że tak powiem ta kwestia była już klapnięta .
No ale z imionami męskimi nie było już tak łatwo , oj nie :)
Nigdy nie podobały mi się Brayany , Keviny , Xaviery i inne takie (
i nie chcę tu absolutnie nikogo obrażać , wiem , że o gustach się
nie dyskutuje a wybór imienia dla dziecka to indywidualna
sprawa rodziców ) . Chcieliśmy zwykłe , ładne imię bez
udziwnień . Nie zależało mi na tym , aby nasze dziecko było 1 na
milion , imiona zawsze się powtarzały i powtarzać się będą ,
tego uniknąć się nie da . Na samym początku miał być Karol ,
potem hormony zaczęły działać i przez długi czas byłam
zdecydowana na Tymoteusza , potem znów zmiana zdania i byłam
absolutnie pewna , że Jacek będzie najwłaściwszym imieniem . W
między czasie po głowie „przeszedł” mi Dawid , Tobiasz , Jakub
, Miłosz i podsuwany przez męża Igor . Ostatecznie tak się
zamotałam , że sama już nie wiedziałam czego chcę :/ Czas leciał
, zbliżał się termin badań prenatalnych , wiedziałam , że
poznamy płeć i czas najwyższy na coś w końcu się zdecydować .
Usiadłam , wszystkie nasze pomysły spisałam na kartce potem drogą
eliminacji część skreśliłam i tak do finału przeszły 2 : Karol
i Jakub :) Ostateczną decyzję podjęliśmy wracając właśnie z
badań prenatalnych . Nie wiem jak to opisać , ale „poczułam” ,
że nasz syn to będzie Jakub . Mąż poparł decyzję . Tak więc ,
1 lipca oczekujemy pojawienia się Jakuba Ludwika B :))) Synu – już
nie jesteś Fasolką jesteś naszym Kubą .
A tu trochę o imieniu :
JAKUB
Na ogół jest aktywny i
ruchliwy. Pragnąłby zawojować cały świat. O wszystkim chciałby
wiedzieć, we wszystko się wtrącić, kontrolować sytuację i mieć
na nią wpływ.
Ma wszechstronne uzdolnienia i dużą
intuicję. Do dobrego samopoczucia potrzebuje uczestnictwa w życiu
świata, inaczej czuje się niepotrzebny, a więc nieszczęśliwy.
Słabym punktem jest duma, pragnienie imponowania i zyskiwania
aprobaty. Nieraz ucieka, zanim stwierdzi, jakiej natury
niebezpieczeństwo mu zagraża. Jego przyjaźń jest nietrwała, nie
lubi zbyt długo oglądać tych samych twarzy. A że do tego jest
egocentrykiem, nie jest łatwo być jego przyjacielem. Lubi podróże
i zmiany.
Wyjątkowa, zaskakująca szybkością
rozumienia, inteligencja zarazem analityczna i syntetyczna, pozwala
mu na wszelkie operacje myślowe. Niekiedy robi z siebie widowisko i
tysiące ekstrawagancji, nie zawsze w dobrym guście. Brakuje mu
obiektywizmu, bywa nawet niesprawiedliwy, tak dalece pewny jest swej
racji. Wrodzony egoizm powoduje, że osądza wydarzenia z własnego
punktu widzenia i chętnie za cel życia postawiłby poszukiwanie
przyjemności. Lubi wystawne przyjęcia, oryginalne dania, plotki i
obmawianie. W miłości zaborczy i żądny pochwał. Nie należy za
bardzo zwracać uwagi na to, co mówi i robi, trzeba natomiast
dawać mu odczuć, że nie powinien zawsze „odgrywać ważniaka”!
Ma wszelkie dane ku temu, by być uroczym człowiekiem, nawet jeśli
nieraz ten urok jest trochę mglisty.
(źródło : www.magia.onet.pl)
Pożyjemy – zobaczymy ile jest prawdą
:)
P.
Piękne imię. Jedno z moich faworytów jeśli chodzi o męskie.
OdpowiedzUsuńJa miałam być Ludwikiem (po pradziadku) :) Kubuś to fajne imię!!! :)))
OdpowiedzUsuńU nas Ludwik po dziadku M :)) Ja z kolei miałam być Miriam ... :P ale tata w porę zadziałał i stłumił mamine pomysły ( chwała mu ! ) ;)
UsuńMnie się podoba Tymoteusz ;) ale też imiona mamy już klapnięte choć nie wiadomo jak w czasie ciąży wszystko się zmieni ;P
OdpowiedzUsuńŁadnie Kuba :) gratuluję wyboru.
http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
imię super!! jak Ątusia była Ąteczkiem to śmialiśmy się, że pierwszy ewentualny syn będzie Wojtkiem, drugi Kubą :)
OdpowiedzUsuńNam też lekarz wywróżył Synusia ale powiedział, że jeszcze nie ma pewności co do płci :) Na wszelki wypadek wybraliśmy też imię dla dziewczynki Emma a dla syncia - Hugo :)
OdpowiedzUsuńW takim razie czekamy na kolegę Kubusia :)
OdpowiedzUsuń