O mnie

Jestem żoną i dobrze mi z tym :)

wtorek, 18 lutego 2014

Misz - masz

Dziś o wszystkim i o niczym :) U nas po staremu , ostatnio trzyma nas leń , więc głównie polegujemy na kanapie przed tv . Dziś stwierdziłam , że wypadało by coś porobić , więc pranie wyprane a ja zaraz wkraczam do łazienki ogarnąć co nieco .
Parę dni temu ( dokładnie był to 14 Luty :P ) poczuliśmy pierwsze kopniaki , rozpychanie czy co to tam było :) Leżałam sobie spokojnie na plecach , i poczułam mocniejsze niż zwykle "zamieszanie" w dole brzucha , coś mnie natchnęło przyłożyłam rękę i poczułam coś jak by szturchanie w dłoń , zawołałam męża , też poczuł :)) Jutro jedziemy na ponowne prenatalne , mam nadzieję , że tym razem Kuba będzie lepiej współpracował i da się doktorowi pooglądać i obfotografować . W czwartek mamy wizytę u ginekologa , mam nadzieję , że wszystko ok , a wyniki badań też będą dobre . W piątek wybieram się na spotkanie klasowe ( to już taka nasza tradycja, że nasza gimnazjalna klasa raz w roku umawia się na symbolicznego browara , no ja tym razem na sok ).
Powolutku zbliżają się moje urodziny , moja lista "zachciewajek" powolutku się rozwija :) Na pewno zaopatrzę się w ciążowe spodnie , i inne takie , Kubie też skapnie kilka nowych ubranek , od męża najprawdopodobniej dostanę zestaw do hybrydowych paznokci :) no dobra wiem na 100 % , że go dostanę , bo sama będę go zamawiać , bo M nie ma konta na allegro :P Chciałam go kupić już dawno temu , ale gdzieś usłyszałam , że lampa UV i aceton mogą zaszkodzić dzidziusiowi , byłam w 4 salonach kosmetycznych , pytałam koleżanki i kuzynki M ( obie po kosmetologii ) i okazało się , że to taka sama bujda , jak to , że farbując się w ciąży możesz urodzić rude dziecko ;D
Czemu taka zachcianka ? Po prostu z wygody . Lubię mieć pomalowane i zadbane paznockie , ale coś mnie trafia gdy na 2 - 3 dzień są już odpryski a lakier matowieje :/ Teraz mogę sobie pozwolić na zabawę z malowaniem , ale przy dziecku już tyle czasu nie będzie , a tak raz na 2-3 tygodnie wygospodaruję chwilę dla siebie , zrobię hybrydy i mam spokój :) no i coś co cieszy mnie najbradziej , nie trzeba czekać aż lakier wyschnie !
Na koniec mam do Was pytanko :) Czy w ciąży wasza cera też oszalała ??? Nie dawno pisałam komuś w komentarzu , że nie mam problemów z cerą ( o słodka naiwności !!! ) . Czoło które kiedyś było tłuste i pryszczate mam suche jak pergamin , pod makijarzem widać odchodzące skórki :/ broda i policzki , które z kolei kiedyś były wysuszone , teraz świecą się jak wysmarowane olejem :/ Stosuję 2 kremy , na czoło nawilżający , na brodę i policzki antybakteryjno-matujący , mam żel na trądzik , toniki , płyny micelarne a poprawy jak nie było tak nie ma :/ Macie coś sprawdzonego ?
Zastanawiam się nad zakupem tego kremu a do niego ewentualnie woda termalna z tej samej serii , ponoć działa cuda . Miałyście z nim styczność ?





( zdjęcie - internet)



Przepraszam , za taki chaotyczny wpis . Wrócę na koniec tygodnia z relacją z badań :)

P

7 komentarzy:

  1. Tak piszesz o tych prenatalnych...a czy to nie są ultrasonograficzne? Tzn to nie to samo? Bo nie rozróżniam chyba :)
    Cera szaleje oj szaleje mimo braku wyprysków miałam bardzo suchą, jednak 'po' wróciła do normy. Nie poradzę kremu, moim zdaniem i tak nic Ci nie pomoże :D przynajmniej ja jestem zdania, że szalejących hormonów w środku nie da się powstrzymać, chyba że się mylę i jest złoty środek :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prenatalne są w 3 lub 4 D z pełnym opisem , sprawdzają wszystko jamę brzuszną , kości , główkę , przegrody nosowe itp itd . Mówiąc krótko lepsze jakościowo i dokładniejsze USG . Są oczywiście badania prenatalne inwazyjne ale nie dała bym sobie wkuć nic w brzuch . A co do kremu to chyba spróbuję w sumie co mi szkodzi :)

      Usuń
    2. W sumie nie zwracałam na to uwagi bo mieliśmy taki opis zawsze z usg, ale fotki bajeczne w 4d :) spróbuj a nóż, widelec pomoże! Trzymajcie się :)

      Usuń
    3. Jak młody ładnie jutro "zapozuje" to Wam pokażę mojego przystojniaka :) U mnie gin ostatnie 3 USG tak dokładniej sobie małego oglądał i mierzył , ale opisów nie dał mi nigdy . Stwierdziliśmy , że pojedziemy , tak dla potwierdzenia , że wszystko ok :)

      Usuń
  2. Z cerą nie pomogę. Ale gratuluję pierwszych ruchów i trzymam kciuki za Kubusia na prenatalnych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy :) Cały dzień mu tłumacze by jutro był grzeczny i mniej ruchliwy niż ostatnio :) Zobaczymy co pokaże .

      Usuń
  3. U mnie był inny problem, gdzieś pod koniec drugiego miesiąca wysypało mnie na twarzy,plecach i dekolcie - normalnie wyglądałam jak nastolatka :/ Wstyd było do ludzi wyjść :/ Byłam przekonana że to córa zabiera mi urodę :)córa która okazała się synkiem. Peeling dwa razy dziennie i inne cuda wianki trochę pomogły. Teraz zaczynam wyglądać w końcu jak człowiek :)

    OdpowiedzUsuń