Wczoraj wylądowałam u lekarza ... od tygodnia miałam dziwne bóle , między łopatkami i w żebrach które kumulowały się w mostku . wczoraj dostałam takiego ataku , że musiałam klęknąć na podłogę , żeby się nie przewrócić , mama siłą wpakowała mnie do samochodu i wysłała z tatą do lekarza . Doktor stwierdził , że się przeforsowałam ( młody ma już ponad 5 kg i praktycznie non stop jest na rękach :/ ) , dostałam tabletki i maść . Wszystko było w miarę ok , aż do nocy ...ból znów skumulował się w mostku , bolało tak bardzo , że pół nocy wymiotowałam :/ Dziś boli mnie już każdy fragment ciała , i chyba spełnił się mój najgorszy sen moja choroba chyba sobie o mnie przypomniała. W poniedziałek idę zrobić wyniki i umawiam się do reumatologa , żeby jak najszybciej rozpocząć leczenie . Nie potrafię zacisnąć pięści , chodzenie po schodach sprawia mi ból , najgorsze jest to , że nie potrafię zająć się własnym dzieckiem ... :(:(:( nie potrafię go wziąść na ręce , nakarmić , potrzymać do odbicia a nawet przytulić ...
Trzymajcie za mnie kciuki bo będą mi teraz bardzo potrzebne ..........
P
Strasznie mi przykro.. trzymam za Ciebie mocno kciuki.. mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie i będziesz cieszyć się dobrym samopoczuciem !!!
OdpowiedzUsuńBardzo mocno zaciskam kciuki i życzę szybkiego powrotu do zdrowia! Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, zdrowia życzę!
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro.Najważniejsze jest Twoje zdrowie a dzieciak wyczuwa bliskość i miłość mamy,więc nie martw się ,ze mu coś ucieka.Szybko wracaj do formy.
OdpowiedzUsuń