O mnie

Jestem żoną i dobrze mi z tym :)

czwartek, 27 marca 2014

Cześć i czołem :)

Blog zarasta pajęczynami i pokrywa się kurzem . Miałam napisać o ostatniej wizycie u gina , miały być brzuszkowe zdjęcia a tu du** blada nie ma nic . Nic złego się nie dzieje , po prostu mam brak weny na pisanie . Cztery razy zabierałam się za napisanie notki , ba ! raz nawet napisałam ale wszystko wydało mi się jakieś nijakie , bez sensu , więc nie dodałam :)
U nas wszystko  w porządku mały rośnie , ma się dobrze , fika i wypycha się jak szalony :) Wczoraj pół serialu obejrzałam w pozycji stojącej , bo Milord nie akceptował żadnej innej pozycji , charakterna sztuka nam się trafiła nie ma co ! Moje samopoczucie dobre , ból nogi ustąpił , staram się dużo spacerować , łapać pierwsze promienie słońca , mam ostatnio mega powera , apetyt dopisuje , co na szczęście nie odbija się jakoś drastycznie na mojej wadze . 1 kwietnia wybieramy się na badanie glukozy , cytryny w dłoń i do ataku ! ;)
Pytanie mam :) Grzebałam już w necie i mam jeszcze większe "mekeke" , mianowicie jak to jest z tymi tygodniami ciąży ? Co strona to inny "przelicznik" . Znalazłam taki , i wedle niego w miarę by się nam zgadzało :

1 miesiąc - 0-4,5 tyg.
2 miesiąc - 4,5-9 tyg.
3 miesiąc - 9-13,5 tyg.
4 miesiąc - 13,5-18 tyg.
5 miesiąc - 18-22,5 tyg.
6 miesiąc - 22,5-27 tyg.
7 miesiąc - 27-31,5 tyg.
8 miesiąc - 31,5-36 tyg.
9 miesiąc - 36-40 tyg.

13 marca wyszedł nam 25/26 tc czyli dziś wychodził by 27/28 tc co by oznaczało , że rozpoczęliśmy/ jesteśmy w trakcie 7 miesiąca . 7 miesiąc przypada nam na kwiecień , 8 na maj , a 9 na czerwiec ( tak pi razy drzwi ) a termin mamy na 1 lipca więc w miarę by się zgadzało. Dobrze to rozgryzłam ? :P 

Postaram się odzywać częściej , może wraz z wiosną moja wena powróci :)

Pozdrawiam 

I bonusik :)



:*


6 komentarzy:

  1. Jak zobaczyłam brzuszek od razu sobie wyobraziłam ułożenie dzidzi bo tak ładnie widać :) też się nagrzebałam za tymi przelicznikami miałam trochę inny bez tych połówek dla ułatwienia i masz tu link korzystałam z niego: http://www.familie.pl/kalkulator-ciazowy trzymajcie się ciepło i zaglądaj częściej bo jak teraz nie masz czasu to nie wiem co będzie później... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czas mam tylko chęci i weny brak :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Do dzisiaj czarną magią są dla mnie te tygodnie i to jak się je liczy :/ że niby liczą, że jest się w ciąży kilka tygodni, nawet jak zapłodnienie było dopiero 2 tyg. temu to liczy się od ostatniego dnia miesiączki. Nigdy tego nie pojmę :P
    Brzusio fajniusi ;)

    http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. No u nas niestety data ostatniej miesiączki to jedna wielka niewiadoma więc trzymamy się tego co na USG wychodzi , tylko ja już czasami sama baranieję w którym miesiącu jestem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Boziu!! Jaki brzuszek cudny!! Aż mi się zatęskniło!! CUDO!! A co do miesiąca ciązy, to wydaje mi się, że dobrze liczysz. Odzywaj się częściej :) :) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Postaram się jak najczęściej , leń chyba powoli mija :)

      Usuń