8 lutego Kuba skończył 8 miesięcy , podsumowanko w telegraficznym skrócie :)
- Waga : 9.800 ( ważone ja z nim , potem on sam , więc to tak na oko bardziej )
- Wzrost : 77 cm ( też tak pi -drzwi bo ciężko zmierzyć tak ruchliwe dziecko )
- Pampersy : 4+ ( bo z "falban" nam nie wycieka :P )
- Mleko : Bebilon Pepti 2 ( po 180 ml )
- Ubrania : 74 - 80 cm ( zależy od firmy i co to za część garderoby , Kuba ma dość długi tułów , np. body kupujemy większe a rękawy trzeba podwijać)
- Plan dnia : tu nie napiszę nic , bo nasz dzień i noc żyją własnym życiem :) unormuje się na 2-3 tygodnie a potem rewolucja , jedziemy na spontana :)))
*******
Z nowości :
- Kuba je po 3 posiłki ( kaszka - obiad - deserek / kaszka ) mleko dostaje przed snem i w nocy średnio co 4 godziny
- Udało mu się ze 4-5 razy przeturlać z plecków na brzuch i z powrotem , i na razie tyle pokazał nam , że umie i dalej mu się nie rwie
- Podciąga się i próbuje siadać i coraz częściej z sukcesem , z podparciem już bardzo stabilnie , bez zalicza upadki
- Zębów jak nie było tak nie ma ...
- Najprawdopodobniej mały jest alergikiem :/ i te wszystkie katary i kaszle mega szybko przechodzące na oskrzela najprawdopodobniej spowodowane są alergią :/ podajemy lek , w razie potrzeby inhalujemy i próbujemy przetrwać bez żadnych rewelacji od szczepienia do szczepienia , puchowe poduchy , pluszaki - poszły precz , jest poprawa :)
******
Dziś kończąc pisać ten post mały jest po 2 inhalacji znów coś " furczy " chyba w nosie bo gdy oddycha to nic nie słychać , gdy pije lub smoczkuje i oddycha nosem to słychać jakieś warkoty :/ bronimy się rękami i nogami aby na 17 być w formie na szczepienie , jeśli zajdzie potrzeba to jutro kontrola u lekarza :/ Mieliśmy 3 tygodnie spokoju z idealnie przespanymi przerwami na karmienie w nocy a od 2 dni wracamy do trybu przerw na herbatkę :/
Pucuś jak mój, a teraz kiedy biega zgubił trochę a szkoda bo to takie słodkie... Alergia i nas dopadła. A no oby do 18stki :))) trzymaj się matka dzielnie!
OdpowiedzUsuńPucuś jak mój, a teraz kiedy biega zgubił trochę a szkoda bo to takie słodkie... Alergia i nas dopadła. A no oby do 18stki :))) trzymaj się matka dzielnie!
OdpowiedzUsuńKiedyś przejmowałam się , że jest za gruby , ale kontrolujemy i mieści się w normach , jest coraz bardziej ruchliwy to i ja spuściłam trochę z tonu , kocham te jego pulchne poliki i fałdeczki na udkach , no zacałowała bym na Amen :)
OdpowiedzUsuńA testu z krwi na obecnośc alergii nie można zrobić? Pokazuje czy dziecko jest na coś uczulone, a dopiero jak wyjdzie, że tak to można robić na co. To nie sa takie testy jak dawniej, więc i maluszkom można robić, bo tylko pobiera się krew i oni z tego robią testy.
OdpowiedzUsuńNo właśnie też o tym myślałam ale pediatra powiedziała, że jest na to jeszcze za mały więc nie wiem o co kaman :/
OdpowiedzUsuń